spotkanie z niesamowitym
Dents du Midi, Alpy, Szwajcaria
Przesiąkając cywilizacją i opierając swoją relację z przyrodą na kategoriach zysku i gospodarowania,
człowiek od wieków pogłębia swoje wyobcowanie z natury.
Próbuje oswoić ją racjonalnie, poprzez taksonomię, pojęcia i opisy naukowe.
Ona jednak nadal kryje w sobie niesamowite.
O niesamowitym, jako terminie wywiedzionym z psychoanalizy,
mówi się w kontekście czegoś jednocześnie bliskiego, a zarazem niepokojącego czy nawet... wywołującego emocje skrajne,
fascynację i przerażenie, tremendum et fascinosum.
Niemieckie Unheimlich, trudno przekładalne na inne języki, jest tłumaczone na polski jako niesamowite lub nieprzytulne,
podczas gdy w literaturze anglojęzycznej występuje jako The Uncanny.
To ostatnie wywołuje skojarzenie z Uncanny Valley, Doliną Niesamowitości, w której znajdują się byty, które przez swoje podobieństwo do istot żywych, lecz jednocześnie widoczne znaki "oszustwa", wywołują uczucie dziwności i niepokoju.
Najpopularniejszym przykładem bytów znajdujących się w Uncanny Valley są humanoidalne roboty lub wypchane zwierzęta.
Mówiąc o niesamowitym, które możemy spotkać w naturze, mam na myśli coś, co tylko po części wiązałoby się z pojęciem Freuda.
Istnieją bowiem w naturze byty dla nas nieoswojone - nie w potocznym sensie posiadania, sprawowania nad kimś opieki,
tak jak oswojone są psy czy koty - lecz w sensie poznawczym, w sensie nie-czucia się "jak ze swoim".
Spotkanie z niesamowitym to doświadczenie silne i niepowszednie, kiedy codzienne ramy poznawcze okazują się niewystarczające.
Jednym z takich przeżyć była dla mnie eksploracja lodowca, będącego częścią masywu Dents du Midi w szwajcarskich Alpach.
Z bardzo daleka, dziura uformowana przez wypływające źródło, nie była widoczna wcale. Z daleka - wyglądała jak wejście do Mordoru. Z bliska zaś... jak wejście do innego świata.
Trudno było uwierzyć w ten widok, trudno też było mu zaprzeczyć, mając go przed oczami.
To jedno z tych niewyrażalnych uczuć, więc powstrzymam się od próby ubrania go w słowa.
To po prostu było niesamowite. I było takie dlatego, że widziane i doświadczane na żywo.
Choćby rzadko miało mi się przytrafiać takie zdarzenie, warto na to czekać, na takie odkrycia na szlaku lub poza nim.
Hint:
You can remove this information by activating Premium Plan